Zaginięcia, sekta, UFO i kosmici. W sprawie Andrzeja Cieleckiego i Bogusława Taczka nie brakuje tajemniczych, ale i kontrowersyjnych szczegółów. Mężczyźni związani byli swego czasu z nieistniejącym dzisiaj – przynajmniej oficjalnie – stowarzyszeniem Antrovis. Ruchem, który w pewnym momencie zyskał miano sekty.
Choć nie ma żadnych dowodów na to, że ich zaginięcia mają związek z Atrovisem to fakt, iż Andrzej i Bogusław zachowywali się w podobny sposób, obaj czegoś lub kogoś się bali, obaj byli związani z tą sektą i obaj zaginęli w podobnym czasie wydaje się co najmniej dziwne. W tle także sprawa pewnego 16-latka, który również zaginął i podobnie jak Andrzej i Bogusław – wierzył w propagowane przez stowarzyszenie nauki.
Podden och tillhörande omslagsbild på den här sidan tillhör KrymiKrąg. Innehållet i podden är skapat av KrymiKrąg och inte av, eller tillsammans med, Poddtoppen.