Rozmawiam z Arturem Celińskim (politologiem, miejskim aktywistą, ekspertem od polityki kulturalnej, wiceprezesem Res Publica, wicenaczelnym Magazynu Miasta) o emocjach w mieście. Jak miasto i architektura wpływają na nasz mózg? Dlaczego w debacie publicznej tak mało mówi się o zdrowiu psychicznym i społecznym? Co to znaczy miasto szczęśliwe? Skąd się bierze chęć mieszkania na warszawskiej Białołęce pomimo nieustającego narzekania na tę dzielnicę? W jaki sposób małe miejskie detale przekładają się na nasz ból istnienia i zaburzenia emocjonalne? Czym jest neuroarchitektura? No i podsumowując, czy Warszawa jest miastem szczęśliwym?
Winston Churchill w 1943 powiedział: "We shape our buildings and afterwards our buildings shape us." No i miał Pan w tym dużo racji, ale teraz wypadałoby, aby włodarze polskich miast to rozwinęli, wdrożyli w życie i z tego stworzyli wyborcze sentencje.
Linkuję Wam tutaj ciekawe artykuły i inne ważne rzeczy:
Podden och tillhörande omslagsbild på den här sidan tillhör Klaudia Lachcik. Innehållet i podden är skapat av Klaudia Lachcik och inte av, eller tillsammans med, Poddtoppen.