Paulina Przybysz powraca albumem „Odwilż”, na którym, jak sama to opisuje, w „strumieniu świadomości” wyraża wszystkie najważniejsze dla siebie emocje. Rozmawiamy zarówno o tym, co na albumie, jak i patrzymy na kondycję świata i zastanawiamy się, na ile rewolucja ekologiczna jest możliwa, a na ile jest piękną, ale jednak utopią. Posłuchajcie!
Podden och tillhörande omslagsbild på den här sidan tillhör Dziennik Gazeta Prawna. Innehållet i podden är skapat av Dziennik Gazeta Prawna och inte av, eller tillsammans med, Poddtoppen.